aaa4 |
Wysłany: Czw 13:22, 10 Maj 2018 Temat postu: asd |
|
celu zatrudnionej?
A moze zwlaszcza takiej kobiecie?
Alaryk spojrzal Sluzebnicy w oczy.
-Blagam o wybaczenie za moje wczesniejsze zachowanie. Bylo niewybaczalne.
-Bylo wybaczalne - odparla cicho. - Moze niezbyt mile, ale miales swoje powody. Jednak mam nadzieje, ze nigdy juz nie bedziemy musieli przechodzic takiej rozmowy.
Na Proznie, on ja uderzyl, prawda? A jesli nawet nie uderzyl, to potrzasnal. W jego pamieci zablyslo wspomnienie; bez namyslu, pod wplywem palacego wstydu, osunal sie na kolana.
-Blagam o wybaczenie - wymamrotal. - Nigdy nie powinienem cie potraktowac w taki sposob.
Po chwili dlugiej jak wiecznosc poczul na glowie dotyk miekkiej dloni. Uniosl glowe, by spojrzec na
nia. Sluzebnica, ktorej imienia nadal nie znal, patrzyla na niego z tak serdecznym wspolczuciem, ze
zebralo mu sie na placz. |
|